W ostatnim dniu nauki przed feriami zimowymi 26 stycznia naszą szkołę odwiedził przedstawiciel grupy "Zaelektryzowani" z Lublina, który zaprezentował serię doświadczeń związanych z gazami i zjawiskami fizyczno-chemicznymi występującymi w przyrodzie.
Na początku uczniowie poznali metody szybkiego wypełniania powietrzem długiego worka foliowego, poznali składniki powietrza - azot, tlen i inne gazy, w tym gazy szlachetne. Aby udowodnić, jaką siłę ma ciśnienie atmosferyczne, uczniowie wykonali znane doświadczenie z półkulami magdeburskimi, próbując rozerwać złączone ze sobą dwie przyssawki, pomiędzy którymi wytworzono podciśnienie. Prowadzący zaprezentował też działanie helu na głos człowieka oraz z pomocą nadmuchanego balonika udowodnił, że jest to gaz lżejszy od powietrza. Drugim gazem o ciekawych własnościach był azot w postaci ciekłej, którego temperatura wynosiła -200 stopni Celsjusza. Uczniowie obserwowali jak kurczy się nadmuchany balon zanurzony w azocie i jak szybko z powrotem wypełnia się jego wnętrze po ogrzaniu. Ciekły azot mocno parował po wlaniu do niego wrzącej wody, przy okazji wytwarzając ogromne ilości białego dymu, co ogromnie podobało się publiczności. Na zakończenie wybrani uczniowie próbowali swych sił w pokonywaniu slalomu między przeszkodami na rowerze, w którym kierownica skręcała w przeciwną stronę niż skręcał kierowca roweru. Nie było to łatwe zadanie, a miało ono udowodnić, że nasze mózgi potrzebują czasu do nauczenia się nowych umiejętności.
Uczniowie wrócili do klas z lekkim niedosytem wrażeń, może rozbudzona potrzeba eksperymentowania i poznania świata zaowocuje na lekcjach przyrody, fizyki i chemii?